Artykuł
polityka
Umarła kampania, niech żyje kampania
Druga tura wyborów samorządowych to zdecydowane zwycięstwo koalicji partii rządzących. Nie przesądza ono jednak o wyniku zbliżającego się wyścigu do Parlamentu Europejskiego
Prawo i Sprawiedliwość, które zakończyło wybory samorządowe z raczej ujemnym bilansem, eurokampanię planuje przeprowadzić z rozmachem. Rządzący na razie szukają na nią pomysłu.
Pierwsza tura wyborów samorządowych zakończyła się prostą weryfikacją. Jeśli chodzi o wybory do sejmików wojewódzkich, mieliśmy niemal remis, z lekkim wskazaniem na Prawo i Sprawiedliwość. Jeśli chodzi o wyniki procentowe, wszystkie partie poza Lewicą, która straciła, uzyskały wyniki podobne do tych z 15 października. Druga tura pokazała jednak dominację obecnej większości, ze szczególnym wskazaniem na Koalicję Obywatelską. – Patrząc na średnie i duże miasta, czyli 49 byłych wojewódzkich miast, Trzecia Droga będzie miała jednego prezydenta, a Lewica dwóch. W pozostałych przypadkach będą to włodarze kojarzeni albo bezpośrednio, albo pośrednio z Koalicją Obywatelską. Mówiąc językiem sportowym, to jest zwycięstwo rządzących – mówi DGP Marcin Palade, socjolog polityki.