Artykuł
rozmowa
Chciałbym kandydować do PE
Jako jedyny otwarty gej w rządzie jestem szczery w sprawie tego, kim jestem. Jeśli ktoś jest tak bardzo konserwatywny, to zachęcam, żeby np. się nie rozwodził – mówi DGP wiceszef Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek
Wybiera się pan do Parlamentu Europejskiego?
Jeśli we władzach partii zapadnie decyzja, że moje nazwisko może pomóc w uzyskaniu lepszego wyniku, to nie mówię „nie”.
A chciałby pan kandydować?
Chciałbym. Ale decyzja jeszcze nie zapadła. Niezależnie od tego – mam co robić, czy to w ministerstwie, czy w Sejmie.
No właśnie. Ledwie cztery miesiące temu rozpoczął pan pracę w resorcie, a już miałby się pan z nim żegnać?
To nie my układaliśmy kalendarz wyborczy. Gdyby to ode mnie zależało, to ułożyłbym go inaczej. Ale każdego kandydata ocenią wyborcy. To od nich zależy, czy będą chcieli mieć takiego reprezentanta w Brukseli, czy też nie.